Droga do lasu Shimojo
by Lert Czw Lut 11 2021, 01:29

Kto zagra?
by Wolf Sro Sty 13 2021, 21:44

Rezerwacje wyglądów
by Wolf Sro Sty 13 2021, 21:30

But the darker the weather, the better the man
by Oguni Sro Sty 13 2021, 21:14

Aktualnie słucham
by Junko Wto Sty 12 2021, 21:56

Bar
by Gość Wto Sty 12 2021, 19:37

Ogrody
by Lert Wto Sty 12 2021, 18:27

Stare drzewo
by Gość Sob Sty 09 2021, 00:16

Park
by Gość Czw Sty 07 2021, 20:57



Kagami Koyasuryo

Duchowni / Człowiek / Kapłanka






Płeć:
Kobieta
Wiek:
27 lat
Pochodzenie:
Japonia
Kolor oczu:
Szaro-granatowe
Kolor włosów:
Pitch black
Znaki szczególne:
Pieprzyk pod lewym okiem,
Zblazowane spojrzenie,
(Zwykle) obandażowane pół twarzy,
Najczęściej występuje w tradycyjnych szatach japońskich.

170 cm / 63kg

Freeform


Kagami Koyasuryo  GGgzZgm

W powietrzu unosił się zapach palonego drewna. Jaskrawe światło bijące z ogniska rozświetlało mrok lasu. Zbliżało się wraz z ciepłem płomieni oraz duszącymi obłokami dymu. W tle, nieco dalej majaczył zarys ogromnego drzewa, które zdawało się być martwe i uśpione. Roztaczało dziwną atmosferę, wręcz ciężką nad całą polaną. Jednak najbardziej dech w piersiach zapierały głośne, przeraźliwe śmiechy oraz złośliwe krzyki. [KLIK] Trzy kapłanki tańczyły wokół olbrzymiego ogniska. Wszystkie ubrane w białe tuniki przywodziły na myśl antyczne boginie. Miały kasztanowe włosy zaplecione w ciasne warkocze. Oraz ekscytację wypisaną na twarzach.
- Ogniu przyjdź! Jak nasz gniew!
- Jubokko wzbudź! Już wrze ich krew!
- Bestii wnet! Zagrzmi zew!


W stronę ognia została podprowadzona trójka związanych ściśle ludzi... Ludzi, tak pomyślała początkowo mała Kagami. Dopiero po chwili zauważyła, że mieli na głowach zwierzęce uszy i tak jak ją uczono, Ludźmi nie byli, a Mieszańcami. Istotami nieczystymi, podludzkimi i winnymi ogromnej szkody, która spadła na Oguni.

Pięciolatka stała przy swoim nauczycielu, nieco dalej, w cieniu linii drzew. To był jej pierwszy rytuał, a jako, że była pełnia lata no i była gościem wybrano mniej drastyczną metodę odbycia całego rytuału. Kagami wiedziała, że aby opuścić miasteczko, trzeba coś podarować istotom, które strzegą wyjścia. Tym czymś było życie Mieszańców i to dlatego należało co jakiś czas dokonać przekazania.

Wzrok Kagami z trojga mieszańców przeszedł na ogień i na drzewo. Przed ogniskiem stało dwoje kapłanów, jeden z nich trzymał ostrze, a drugi trzymał misę. Doprowadzono do nich ofiary i ponacinano im nadgarstki. Cała trójka została przytrzymana wokół misy, do której krew zaczęła ściekać. Dwoje zaczęło się stawiać i krzyczeć. Jeden w gniewie, a jeden błagając o litość, ale nawet Kagami wiedziała, że nie było litości dla takich jak oni. Oboje uciszono bolesnymi uderzeniami w twarze, a następnie ci zostali odcięci od ostatniego, trzeciego, który zachowywał obojętny spokój. Pustooki został podprowadzony do ognia. Był posłuszny i jemu podarowano 'Dar Ognia'. Popchnięto go w ognisko i kijami zmuszono do pozostania w nim.
Swąd palonego życem ciała dołączył do przyjemnej woni drewna. Teraz ponad polaną roznosił się tylko rozdzierający krzyk, póki wreszcie nie zamilkł...
Tymczasem mała Kagami, kątem oka dostrzegła, że między dymem unoszącym się z ogniska pojawiła się połyskująca nić... Czerwona. Przefrunęła w stronę uśpionego drzewa, a jego gałęzie poruszyły się nienaturalnie...
Kapłan niosący misę podszedł w stronę przestrzeni przed drzewem i chlusnął krwią w stronę korzeni i pnia, po czym wycofał się za pewną granicę. Drzewo poruszyło się. Jego liście pokryły się czerwienią a gałęzie zaczęły wić, jakby czegoś szukały. Kagami zrozumiała, że były głodne... Następnie, szarpiąca się dwójka została poprowadzona w stronę drzewa i pchnięta za bezpieczną strefę. Związani, nie mieli szans, by na czas podnieść się i wycofać, zwłaszcza że pilnowano kijami, by pozostali tam, gdzie być mieli... Gałęzie rzuciły się na nich i podniosły nad ziemie ciągnąc do grubego konaru. Ich cienkie końcówki wbiły się pod skórę mieszańców w bolesnym akcie, któremu towarzyszyły wrzaski i szarpanina... Drzewo zaczęło żerować na ich ciałach, sycąc się ich krwią. Kapłani odmawiali słowa prastarej umowy między nimi, a Yokai... Umowy, która pozwoli im wkrótce na opuszczenie miasta celem przywiezienia potrzebnych ludziom materiałów.
Kagami rozumiała dlaczego to było ważne... Gdyby nie to, jej babcia umarła by jakiś czas temu, a jednak... Jednak przeżyła. Wiedziała, że bycie kapłanem to bardzo trudne, ale bardzo ważne zadanie.

"Ludzie nie wiedzą dokładnie co się tu dzieje... Wiedzą, że to konieczne i że tak robić trzeba, ale będą się oburzać i udawać, że nas nienawidzą, tylko po to, żeby w oczach innych nie być uznanymi za złych... Bo śmierć jest zła, bo jest końcem życia... Ale poczekaj Kagami... Gdy okaże się, że ktoś bliski, ktoś na kim im zależy będzie zagrożony, a to co może go ocalić jest po drugiej stronie... Przyjdą do ciebie. Przyjdą do ciebie potajemnie... Przyjdą do ciebie i wtedy nie ty będziesz już zła... Będziesz jedyną drogą do wybawienia i ocelenia tego, na czym tak bardzo im zależy... Nie bój się więc i naucz cierpliwości. To jest to, co w życiu będzie ci najbardziej bratnie."

Kagami Koyasuryo  LZB504g

Informacje:

Kagami Koyasuryo  Mini-graphics-butterflies-264149 Młodsza siostra głowy rodu.
Kagami Koyasuryo  Mini-graphics-butterflies-264149 Przez wspomnienie swądu palonego ciała, Kagami rzadko odkrywa twarz, którą nosi zabandażowaną.
Kagami Koyasuryo  Mini-graphics-butterflies-264149 Potrafi strzelać z broni palnej, łuku i posługiwać się kataną.
Kagami Koyasuryo  Mini-graphics-butterflies-264149 Dużo czasu spędza trenując wytrzymałość na siłowni, nie ma predyspozycji do bycia silną, ale chociaż dużo jest w stanie wytrzymać.
Kagami Koyasuryo  Mini-graphics-butterflies-264149 Została wychowana głównie pod okiem babci i nauczyciela sztuk kapłańskich. Roztacza wokół siebie elgencką, nieco staroświecką aurę, głównie ze względu na maniery i preferencję do noszenia kimona.
Kagami Koyasuryo  Mini-graphics-butterflies-264149 Wpojono jej zdanie, że Mieszańce są podludźmi i dokładnie tak ich traktuje... [O ile rzecz jasna nie łapie ich i nie składa akurat w ofierze.]
Kagami Koyasuryo  Mini-graphics-butterflies-264149 Kiedy nie jest zajęta tropieniem kolejnych ofiar, zajmuje się shintoistyczną świątynią rodziny.

Kagami Koyasuryo  LZB504g

Kagami Koyasuryo  Mini-graphics-butterflies-264149 Lubi czarną, mocną kawę. Bez niej nie startuje poranka.
Kagami Koyasuryo  Mini-graphics-butterflies-264149 Nie przyzna, ale lubi czytać romanse.
Kagami Koyasuryo  Mini-graphics-butterflies-264149 Ma białego boa, którego dostała od nauczyciela po zakończeniu nauk kapłańskich, kiedy stała się pełnoprawną kapłanką. Nazywa się Kori.
Kagami Koyasuryo  Mini-graphics-butterflies-264149 Potrafi pisać kaligrafią.
Kagami Koyasuryo  Mini-graphics-butterflies-264149 Zna taniec Bon Odori [ku czci duchów zmarłych].
Kagami Koyasuryo  Mini-graphics-butterflies-264149 Obeznana z rytuałem parzenia herbaty.
Kagami Koyasuryo  Mini-graphics-butterflies-264149 [KLIK] Potrafi grać na Koto.


Kagami Koyasuryo  RmIAs6f

Anonymous

Powrót do góry Go down

administracja
Niniejszym Twoja Karta postaci została zaakceptowana!

Życzymy miłej gry!
Oguni

Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach